![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6VsabEL83xC8Rsh3HlVAQF_dJAmXi3B7e3w-x6PS-44lWDWccoD-mBlRDNsXX29gM8l6aaX-gtmZ3yLpvpCOW0OZzDSBOgMYlX-U4oaY8lEu-LOWDWzQiyI22Xi83ZtUshfbbD3xKedq3/s320/Warto+pomaga%C4%87!.jpg)
Jeszcze bardziej trzeba pomagać dzieciom w Afryce. Udzielanie takiej pomocy jest możliwe za pośrednictwem księży Salezjanów, którzy mają tam swoje placówki misyjne, m.in. w miejscowości Kamuli w Ugandzie. Od misjonarzy w Afryce wiemy, że tamtejsza ludność żyje w niewyobrażalnym ubóstwie. Liczy się każdy grosz. Jedną ze sprawdzonych form pomocy jest tzw. Adopcja na Odległość, zarówno imienna (indywidualna) jak i grupowa.
Według informacji od ks. Giambatista Uboldi, misjonarza w Kamuli (z 2009 r.) w Ugandzie żyje 2,4 miliona sierot (33% nie ma matki, 41% nie ma ojca); 105 tysięcy dzieci w wieku do 14 lat jest zakażonych wirusem HIV+, co później powoduje wystąpienie groźnej, często śmiertelnej choroby AIDS. Ponad 3 miliony dzieci w Ugandzie musi przeżyć za mniej niż 1 USD dziennie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxHJWNtNEufctw3b2OT4xKXfoHpJs0rHjKccxAcECPTAMBmx8HPQ_dzgmHhzJqaTqMPfsRov3yzaMQwCb0GCLvcuiv-RfFJz1u2DvZrfJTEi0pxw9a8riYiuYehb9k0pANxYwC-2zlcG6e/s320/Ch%C5%82opcy+w+Kamuli,+Uganda,+Afryka.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2pGIKdWsXWXk4k0dqeOiTfJgyVKtZMjvMUJsEaueuwI-YjiYnGKE3p_KJTXsIWJU9KrrnZu6prAtGsyRD2nxfHkGAZIQxcgVgjVbGQYuOx1_z7tIKp7TtvDn2NI8GlMtJXiStrfhPUQpf/s320/S.O.M..jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz