Niedawno zostałem wyróżniony zaszczytnym dla mnie zaproszeniem, które otrzymałem od Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Zakładach Porcelany Stołowej „LUBIANA”. Była to dla mnie nie tylko miła niespodzianka, ale i bardzo wzruszające przeżycie. W sobotę, 11 września 2010 r. uczestniczyłem w obchodach XXX rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”. Obchody zorganizowała wspomniana już Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy Zakładach Porcelany Stołowej „LUBIANA” i Józef Rymsza, kierownik Oddziału NSZZ "S" w Kościerzynie. Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się nabożeństwem w kościele parafialnym Św. Maksymiliana Marii Kolbego w Łubianie celebrowanym przez księży Bogdana Augustyniaka i Mieczysława Gajewskiego.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgf4gWexPtu8jOa5u25PlvZPItl3KI5LP70UqcKjP4ZoXG5NuxetwwCZG2OfHweTZCr9BSTm9abDZ4Po4_BeXzLdAZzO9vEbXE3p7fuTSJ74bTvUwCdFs84G3ekuPk_ir9jiGRum2T9gwPc/s320/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82+w+%C5%81ubianie.jpg)
Druga część obchodów była kontynuowana w Ośrodku Wypoczynkowym PSS Społem w pobliskim Garczynie. W spotkaniu wzięło udział ponad dwustu członków "S" w Lubianie i zaproszeni goście. Tam najpierw na świeżym powietrzu poczęstowano nas wyśmienitą dziczyzną, a potem zaproszono do lokalu. W części oficjalnej głos zabrali: przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Zakładach Porcelany Stołowej „LUBIANA”, przewodniczący Zarządu Regionu Krzysztof Dośla, ksiądz proboszcz, członek zarządu Zakładów (pani Breska) i główny bohater spotkania Jan Antczak, niezłomny przewodniczący pierwszej Solidarności w Lubianie, prześladowany w stanie wojennym, represjonowany i więziony (w wolnej Polsce odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego). K. Dośla wręczył kilkunastu zasłużonym działaczom (przeważały panie!) dyplomy z podziękowaniem za wytrwałość i heroizm w trudnych latach stanu wojennego. Przed 13 grudnia 1981 r. do Związku wstąpiło aż 1288 osób, prawie wszyscy pracownicy Zakładów. Dzisiaj NSZZ "Solidarność" w Lubianie liczy ponad 200 członków.
W trakcie spotkania miałem okazję rozmawiać z działaczami "S" (niektórych poznałem już wcześniej, kilka osób jeszcze w 1989 r. kiedy wspólnie działaliśmy w Komitecie Obywatelskim w Kościerzynie).
Po części oficjalnej zasiedliśmy do biesiady przy suto zastawionych stołach. Przygrywała znakomita orkiestra, która wszystkich porwała do tanecznych pląsów. Udana zabawa trwała aż do godz. 2.00. Pragnę podziękować paniom z Komisji Zakładowej "S" za wysiłek w przygotowanie tej wspaniałej imprezy oraz za staropolską gościnność.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz