niedziela, 20 grudnia 2009

Wydarzyło się w drugiej połowie grudnia 2009 r.

NIEDZIELA, 20 GRUDNIA 2009 R.
W tym dniu kapelan naszego koła PZERI w Wielkim Klińczu, ks. Antoni Burba obchodził 80-te urodziny. Ksiądz Antoni jest powszechnie lubiany i szanowany za bezpośredniość i gotowość służenia swoją obecnością wszystkim potrzebującym. Swoim ciepłym, życzliwym i przyjaznym stosunkiem do ludzi przypomina księdza z telewizyjnego serialu "Plebania", która jest całodobowo otwarta i dostępna dla parafian. (Zresztą serialowy - ksiądz Antoni Wójtowicz, proboszcz parafii w Tulczynie, ma tak samo na imię - nomen omen - jak ks. Burba.) Nasz kapelan z radością i wdzięcznością przyjmuje zaproszenia na spotkania emerytów. Uczestniczyliśmy w porannej mszy św. o godz. 8.15, którą współcelebrował dostojny Jubilat. Po mszy św. delegacja koła PZERI w składzie Teresa Guzińska, Genowefa Wlaźlak i Elżbieta Brzezińska przy ołtarzu wręczyły kwiaty księdzu kapelanowi. Przewodnicząca koła emerytów w świątyni wypełnionej wiernymi wygłosiła przez mikrofonie okolicznościowe przemówienie, w którym podkreśliła ogromne zasługi Jubilata w dziele nieustannej i radosnej ewangelizacji oraz w imieniu członków PZERI i mieszkańców parafii złożyła ks. Antoniemu życzenia urodzinowe.


ŚRODA, 16 GRUDNIA 2009 R.

Wieczór Poezji Adama Mickiewicza zorganizowany w Kościerzynie przez Halinę Szuta okazał się najprawdziwszą ucztą duchową. Obecnie kiedy z powodu ogólnego przyśpieszenia i tempa naszej cywilizacji coraz mniej czasu przeznaczamy na pielęgnowanie wyższych wartości, polszczyzna naszego wieszcza przypomniała nam co jest najważniejsze i najpiękniejsze. Grupa Zespołu Poetyckiego na żywo recytowała przez ponad godzinę niezapomniane strofy największego polskiego poety. Wśród wielu utworów ze wzruszeniem słuchaliśmy m.in. "Do przyjaciół Moskali", "Śmierć Pułkownika", "Do matki Polki", liczne sonety, "Redutę Ordona".

(W 2007 r. byliśmy przy Grobowcu legendarnego Juliana Ordona w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. J. Ordon urodził się w 1810 r. W czasie Powstania Listopadowego jego reduta na Woli w Warszawie rzeczywiście została wysadzona w powietrze 6 września 1831, ale nasz bohater przeżył to i zmarł dopiero w 1887 r., kiedy to we Florencji zakończył życie śmiercią samobójczą.)

Niżej przytaczamy ostatnie strofy "Reduty Ordona":

Bóg wyrzekł słowo stań się, Bóg i zgiń wyrzecze.
Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze,
Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona
Obleją, jak Moskale redutę Ordona --
Karząc plemię zwycięzców zbrodniami zatrute,
Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.

Halina Szuta przypomniała słuchaczom nieco żartobliwie, że czuje się szczęśliwa, ponieważ Adam Mickiewicz jeden spośród swoich wierszy zadedykował właśnie jej. Tytuł tego utworu to: "Wiersz do H. S." Rewanżując się Prowadząca Zespół odczytała swój własny utwór zadedykowany wieszczowi.
Radością napawa fakt, że grupie poetyckiej seniorów towarzyszył młodzieżowy zespół wokalno-instrumentalny, który grając na gitarach zaśpiewał kilka utworów wieszcza m.in. "Niepewność".

niedziela, 13 grudnia 2009

ESPERANTO można opanować łatwo, przyjemnie i szybko!

LUDWIK ZAMENHOF 1859 - 1917

W dniu 15-go grudnia 2009 r. esperantyści obchodzą uroczyście 150-tą rocznicę urodzin twórcy języka esperanto - Ludwika Zamenhofa.
Ta rocznica to okazja by dowiedzieć się więcej o języku esperanto i Zamenhofie.


Czy wiesz, że:

Esperanto narodziło się w Polsce. Jego twórca Ludwik Zamenhof pod pseudonimem dr Esperanto opublikował w 1887 r. w Warszawie „Podręcznik języka międzynarodowego” (na pięciu stronach z 917 rdzeniowym, kompletnym słownikiem)

Esperanto po 121 latach istnienia jest już sprawdzonym środkiem porozumiewania się ludzi różnych narodów i spełnia rolę łatwego narzędzia komunikacji. Jest językiem łatwym, ładnie brzmiącym, neutralnym, nie należącym do żadnego narodu i własnością wszystkich. Zaliczanym do rodziny języków indoeuropejskich, którego słownictwo ma rodowód: romański – 70%; grecki – 14,7%; germański – 10,4%; słowiański – 0,9%

Esperanto, to nie tylko język w ocenie lingwistów prawie dziesięciokrotnie łatwiejszy od wszystkich pozostałych, ładniejszy od języka włoskiego i bardziej elegancki od francuskiego, ale też idea zjednoczenia ludzi całego świata jednym wspólnym neutralnym językiem, idea wyeliminowania wszelkich nieporozumień i przyjaźni między narodami.

Nazwa esperanto – oznacza „mający nadzieję”. Hymn – „La espero” – ułożony przez L.Zamenhofa tchnie nadzieją zjednoczenia ludzkości jednym wspólnym językiem. Flaga – zielona (kolor nadziei), w lewym górnym narożniku na białym prostokątnym polu zielona pięcioramienna gwiazda symbolizuje pięć kontynentów świata zjednoczonych jedną wspólną ideą języka międzynarodowego.

O łatwości i uniwersalności tego języka najlepiej świadczy to, że w oparciu o ten 5-cio stronicowy podręcznik i załączony do niego 917 rdzeniowy słownik Antoni Grabowski przetłumaczył „Pana Tadeusza” – Adama Mickiewicza i tłumaczenie to do dziś uchodzi za arcydzieło, w którym zachowany został rym i rytm, czego nie udało się osiągnąć w tłumaczeniach na żadne inne języki.

L.Zamenhof rozsławił Polskę w całym świecie. Na świecie jest ponad 1400 różnych obiektów poświęconych esperantu i jego twórcy. W 1959 r. Komitet Wykonawczy UNESCO uznał L.Zamenhofa za jedną z wielkich postaci ludzkości. W 2002 r. wybrany został jako najpopularniejszy obywatel Białegostoku XX wieku.

Największym i najpiękniejszym pomnikiem postawionym twórcy esperanta jest białostocki Dziecięcy Szpital Kliniczny im. Ludwika Zamenhofa. W jego wnętrzu znajduje się m.in. sala audytoryjna „Zamenhof”, sala konferencyjna „Esperanto”.

Państwem w którym znajduje się najwięcej obiektów poświęconych esperantu i jego twórcy jest Brazylia a miastem z największą ilością tych obiektów jest Malbork (41 obiektów - wśród nich pomnik Ludwika Zamenhofa, esperanckie kamienie poświęcone esperantystom: Antoniemu Grabowskiemu, Janowi Pawłowi II, Plac Zamenhofa, Skwer Esperanto, dąb Esperanto, Esperancki Park Świata „Parko de la Mondo”, itd.)

Gramatyka języka esperanto jest maksymalnie uproszczona i sprowadza się do 16-tu stałych reguł, nie przewidujących żadnych wyjątków. Każdy wyraz tak się czyta jak się pisze. Akcent pada zawsze na przedostatnią zgłoskę. Słownik esperancki podaje tylko pierwiastki słów (rdzenie), wyrażające symbole pewnych pojęć. Esperanto sprawdza się w każdej dziedzinie, od nauk ścisłych do poezji.

Ludzie w ponad 100 krajach uczą się tego międzynarodowego języka. Esperanto umożliwia bezpośrednią rozmowę i kontakty między ludźmi. Już po kilku tygodniach nauki można zacząć korespondować i zawierać znajomości z ludźmi całego świata.

Esperanto ułatwia też swoim członkom międzynarodowe podróże i zwiedzanie świata poprzez t.zw. Klub „Pasporta servo”, udostępniający adresy 1350 gospodarzy z 85 krajów, gotowych gościć u siebie esperantystów na zasadach wzajemności.

W 622 szkołach 29 krajów oraz na 42 uniwersytetach (w tym w San Marino, Budapeszcie i Poznaniu) istnieją katedry i oficjalnie prowadzona jest nauka esperanta.

Na Węgrzech można zdawać maturę bądź też pisać prace magisterskie w języku esperanto.

Według danych UNESCO kilka milionów ludzi na świecie posługuje się językiem esperanto.

31 Rozgłośnie Radiowe (w tym: Wiedeń, Watykan, Rzym, Tallin, Pekin, Hawana, Melbourne, Francja, Panama, Korea itd), regularnie nadają audycje w języku esperanto, a wkrótce ma się też pojawić pierwsza całodobowa telewizja w esperancie w Brazylii.

Istnieje niezliczona ilość bardzo ciekawych witryn esperanckich, oto kilka z nich:

- www.esperanto.pl - polska strona esperancka. W serwisie wymienionych jest 15 różnych tematów, z których np.: „Informacje” znajdują się na 97 stronach a wpisy w „Księdze gości” na 70 stronach i zawierają przeszło 700 wpisów.

- www.esperanto.de - strona niemiecka umożliwiająca wejście na 12 innych narodowych stron esperanckich.

- www.esperanto.net/org - umożliwia wejście na 62 strony narodowe – esperanckie. Zawiera też informacje o różnych grupach zainteresowań i o Klubie „Pasporta servo”.

- www.lingvo.org - umożliwia naukę esperanto przez internet..

- www.republika.pl/viavento - dosyć ciekawa strona warszawskiego
Klubu Młodzieży Esperanckiej.

Działa też esperancka telewizja internetowa www.itvc.pl

W Wiedniu istnieje Międzynarodowe Muzeum Esperanta.

W 1952 r. było ponad 40.000 zarejestrowanych książek w tym języku w brytyjskiej esperanckiej bibliotece (Britisch E.A.Biblioteko). Przetłumaczono też wiele dzieł: Homera, Sofoklesa, Dantego, Szekspira, Puszkina, Tołstoja, Byrona, Balzaka, Czechowa. A także polskich pisarzy: Mickiewicza, Sienkiewicza, Prusa, Orzeszkowej, Wyspiańskiego, Tuwima (esperantysta, od 1906 roku), Iwaszkiewicza, Lema. Wydawanych jest też około 100 poważnych periodyków i niezliczona ilość lokalnych.

„Ulica Zamenhofa“ - książka-wywiad Romana Dobrzyńskiego z dr. Ludwikiem Krzysztofem Zaleskim-Zamenhof, wnukiem twórcy języka, została przetłumaczona z esperanta na 21 języków.

Wyprawy himalajskie organizuje Nepalski Związek Esperantystów.

Na Esperanckim Kongresie UE w Stuttgarcie w 1997 r. przedstawiono projekt ustawy o stosowaniu esperanta w obradach UE.

[Opracował: Przewodniczący
Warmińsko-Mazurskiego
Stowarzyszenia Esperantystów
w Olsztynie
Marian ZDANKOWSKI
fresxo@gmail.com
avolamer@ols.vectranet.pl
kom. 604-079-049]

sobota, 12 grudnia 2009

piątek, 11 grudnia 2009

Zwolnienie z abonamentu rtv od lutego 2010 r.

* Nowa ustawa, wprowadzająca zwolnienia z abonamentu rtv zacznie obowiązywać najwcześniej w lutym 2010 r. To nie oznacza, że uprawnieni zostaną zwolnieni z opłacania abonamentu automatycznie. Najpierw będą musieli wybrać się na pocztę z dokumentami, żeby udowodnić swoje prawo do zwolnienia i złożyć w urzędzie pocztowym odpowiedni wniosek.
Nowość polega na tym, że zwolnieni z abonamentu będą emeryci, którzy:
- ukończyli 60 lat
- ich emerytura nie przekracza połowy przeciętnego wynagrodzenia, czyli około 1300 zł na rękę.

* Od 1 grudnia 2009 r. emeryt może zarobić miesięcznie 2179,70 zł brutto zachowując pełne świadczenie. Jeśli przekroczy tę kwotę jego świadczenie zostanie zmniejszone. Natomiast jeśli zarobi więcej niż 4048,10 zł brutto, to świadczenie zostanie zawieszone całkowicie.
Uwaga! Mężczyźni, którzy ukończyli 65 lat i kobiety po 60 roku życia mogą dorabiać bez żadnych ograniczeń.

* Od 1 grudnia 2009 r. zasiłek pogrzebowy wynosi 6227,72 zł

czwartek, 10 grudnia 2009

Podsumowanie minionych 11 miesięcy 2009 roku.

W czwartek, 10-ego grudnia 2009 r. w Kościerzynie odbyło się zebranie Zarządu Rejonowego PZERI. Posiedzeniu przewodniczył Jan Szuta, szef zarządu kościerskiego. Zebrani dokonali podsumowania działalności w okresie minionych 11 miesięcy 2009 roku.

Z władz szczebla okręgowego w Gdańsku przybyli Bożena Jaworska i Leon Snopkowski. Zebranie prowadził Kazimierz Szuta.

Koło PZERI w Wielkim Klińczu na zebraniu reprezentowali: Gabriela Piechowska-Gostkowska, Elżbieta Brzezińska (przewodnicząca) i Zdzisław Brzeziński (członek Zarządu Okręgowego).

Przewodniczący kół poinformowali o działalności PZERI na terenie: Wielkiego Klińcza, Karsina, Łubiany, Osowa i Wiela. K. Szuta przypomniał, że na posiedzeniu zarządu okręgowego w Sopocie w dniu 3 grudnia 2009 r. Marian Białkowski z najwyższym uznaniem wyraził się o wielkiej aktywności i dokonaniach koła PZERI w W. Klińczu. Wanda Lindstet, skarbnik oddziału rejonowego omówiła wykonanie preliminarza budżetowego w okresie minionych 11 miesięcy 2009 r. W imieniu komisji rewizyjnej gospodarkę finansową pozytywnie oceniła Gizela Słomińska. Bogusław Szlagowski przedstawił propozycje wycieczek i imprez integracyjnych na 2010 r. B. Jaworska zachęcała do udziału w zajęciach uniwersytetu III wieku (ona sama uczestniczy w takim uniwersytecie w Gdańsku już od 15 lat!!!). Jednocześnie wysoko oceniła działania oddziału rejonowego w Kościerzynie, informując o smutnym zjawisku malejącej liczby członków zrzeszonych w gdańskim PZERI (W tym roku do PZERI w samym tylko Gdańsku przestało należeć aż 1149 osób. Głównym powodem jest niepłacenie składek członkowskich.) Nawiązując do sukcesów PZERI w W. Klińczu, B. Jaworska powiedziała, że nie zna drugiego tak licznego koła w terenie. Natomiast Halina Szuta, kierownik zespołu "POEZJA" podkreśliła, że spośród wielu rozlicznych przyznanych jej nagród, odznaczeń i wyróżnień najbardziej ceni sobie dyplom uznania "Laur Poetycki" nadany jej przez E. Brzezińską, przewodniczącą koła PZERI właśnie w W. Klińczu. K. Szuta poinformował, że mimo znacznej redukcji dofinansowania ze strony Zakładów Porcelany Stołowej "Lubiana" w Łubianie (w tym roku zakłady obchodziły 40-lecie istnienia), oddział rejonowy nadal prowadzi ożywioną działalność i może pochwalić się niemałymi sukcesami, co już wcześniej potwierdziła B. Jaworska.

Zdz. Brzeziński poinformował, że na wspomnianym wyżej zebraniu w Sopocie nalegał, aby władze Zarządu Głównego PZERI w Warszawie twardo negocjowały z przedstawicielami strony rządowej wysokość waloryzacji świadczeń dla seniorów. Wspomniał, że na stronie internetowej zamieścił 8-ego grudnia 2009 r. ujawnione przez "Super Express" skutki waloryzacji emerytur od marca 2010 r. i wręczył obecnym adres internetowy koła w W. Klińczu, w celu skorzystania z zamieszczanych tam systematycznie potrzebnych informacji.
[ http://swietlicapokolenwielkiklincz.blogspot.com ]
Spotkanie zakończyło się w uroczystej i radosnej atmosferze składaniem życzeń świątecznych i tradycyjnym opłatkiem.

środa, 9 grudnia 2009

"Gwiazdo świeć, kolędo leć"


Dzięki życzliwości Sylwii Diedrich, dyrektor PCPR, aż 32 emerytów koła PZERI w Wielkim Klińczu mogło uczestniczyć w bardzo atrakcyjnej imprezie "Gwiazdo świeć, kolędo leć". Wśród szczęśliwych uczestników koncertu byli m.in. Ela i sekretarz koła (autor tej notatki).
Koncert kolęd i pastorałek „Gwiazdo świeć, kolędo leć” odbył się o godz. 17.00 w środę, 9 grudnia 2009 r. na Hali Widowiskowo-Sportowej SOKOLNIA w Kościerzynie. W koncercie udział wzięli: Alicja Majewska, Halina Frąckowiak, Zbigniew Wodecki i Włodzimierz Korcz. Całość poprowadził Robert Zaborski. Kościerską imprezę zorganizowało Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kościerzynie. Cały koncert odbywał się na żywo. Artyści wspaniale wykonali (w tercecie i solo) znane od stuleci kolędowe i pastorałkowe przeboje. Wł. Korcz wystąpił w roli pianisty i dyrygenta. Zb. Wodecki śpiewał jako baryton i tenor, grając na skrzypcach. A. Majewska zdumiewała głosem pięknym i jednocześnie potężnym jak dzwon. Sopran H. Frąckowiak rozbrzmiewał niczym anielska muzyka, co przy jej olśniewająco pięknej urodzie wzbudzało zachwyt nie tylko męskiej części widowni. Spotkanie z megagwiazdami - niezapomniana uczta duchowa, wywarło na wszystkich głębokie wrażenie.

Zbigniew Wodecki (ur. 6 maja 1950) – piosenkarz, muzyk instrumentalista (skrzypce, trąbka), kompozytor, aktor i prezenter telewizyjny.


Halina Frąckowiak (ur. 10 kwietnia 1947 w Poznaniu) - piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów.


Alicja Majewska (ur. 30 maja 1948 we Wrocławiu) – piosenkarka estradowa.


Włodzimierz Kazimierz Korcz (ur. 13 listopada 1943 w Łodzi) – kompozytor, pianista, aranżer, dyrygent, twórca wielu przebojów. Mąż aktorki Elżbiety Starosteckiej.

wtorek, 8 grudnia 2009

Waloryzacja emerytur od marca 2010 r.

Dzisiejszy "SUPER express" (wtorek, 8 grudnia 2009 r.) zamieszcza informację o waloryzacji naszych emerytur od marca 2010 r. Przyszłoroczna waloryzacja będzie, niestety, niższa od tegorocznej. Proszę sprawdzić (kliknij na obrazki):


piątek, 4 grudnia 2009

Posiedzenie plenarne Zarządu Oddziału Okręgowego PZERI

[Ratusz w Sopocie na starej fotografii. W tym zabytkowym gmachu miało miejsce nasze spotkanie.]

W czwartek, 3-ego grudnia 2009 r. odbyło się kolejne plenarne posiedzenie Zarządu Oddziału Okręgowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Gdańsku. Tym jednak razem obrady toczyły się w sali Herbowej Urzędu Miasta w Sopocie przy ul. Kościuszki 25/25. Zebranie w Sopocie było możliwe dzięki staraniom i gościnności Krystyny Konczanin, przewodniczącej tamtejszego Oddziału Rejonowego PZERI. W posiedzeniu wzięli udział m.in. dwaj członkowie Zarządu Okręgowego Kazimierz Szuta i Zdzisław Brzeziński, przedstawiciele rejonu kościerskiego. Spotkanie prowadził Marian Białkowski, który spośród wszystkich jednostek PZERI w terenie pochwalił na forum plenarnym nasze koło PZERI w Wielkim Klińczu za prężną i skuteczną działalność oraz wyposażenie naszego Klubu Seniora, stawiając innym za wzór do naśladowania.
Najważniejszym punktem była prezentacja zastosowania środków multimedialnych w pracy Biur Zarządu Oddziału Rejonowego i Kół na przykładzie Biura Zarządu Rejonowego w Sopocie. Wśród wielu pożytków technologii informatycznej przedstawicielka goszczącego nas koła zwróciła uwagę na plusy programu EXCEL (baza danych) i własną stronę internetową, która ma być udostępniona już wkrótce [ www.emeryci.sopot.pl ]
Głos zabrała też Katarzyna Wróblewska, dyrygent zespołu wokalno-muzycznego "CANTUS" przy PZERI w Sopocie, która podkreśliła m.in., "JESTEŚMY PO TO, ABY INNYM DAWAĆ RADOŚĆ."
Wacław Potrykus, przewodniczący Zarządu Rejonowego PZERI w Wejherowie, ujawnił absolutnie oszałamiającą, ale prawdziwą informację, że Zbigniew Walczak, wójt Gminy Gniewino przeznaczył na wsparcie seniorów aż 80 tys. zł.
Zdz. Brzeziński zwrócił się do przewodniczącego jako członka Zarządu Głównego PZERI z wnioskiem, aby Prezydium PZERI w Warszawie zdecydowanie i twardo negocjowało z przedstawicielami rządu wysokość waloryzacji rent i emerytur, która jest przewidziana na marzec 2010 r. Rząd już bowiem zapowiedział obniżenie przyszłorocznej waloryzacji naszych świadczeń z 6,5% do 3,4%.
Pod koniec posiedzenia zebranie plenarne podjęło dwie uchwały: 1) o zatwierdzeniu preliminarza budżetowego na 2010 r. i 2) o planie pracy Z.O. PZERI na 2010 r.

[Notatkę zredagował Zdzisław J. Brzeziński]

środa, 2 grudnia 2009

Na betonie zimą kwiaty nie rosną?


Cudów natury nie trzeba szukać daleko w egzotycznych krajach, one zdarzają się blisko, czasami tuż koło naszego domu. Dla tych, którzy nie wierzą wykonałem zdjęcie przed południem w środę, 2-ego grudnia 2009 r. Od wczoraj pada deszcz. Temperatura na dworze w Wielkim Klińczu sięga około +5 stopni Celsjusza. Zwykle o tej porze w grudniu jest mróz i śnieg. W tym roku w listopadzie i na początku grudnia panuje jesienna, czy może jak kto woli, wiosenna pogoda. Ale nawet przy takim tegorocznym ociepleniu klimatu, nasz nagietek w grudniu na polbruku po zewnętrznej stronie muru pod balkonem, gdzie nigdy nie spada ani jedna kropla deszczu wzbudza zdziwienie.