wtorek, 7 czerwca 2011

Krynica, bliższe i dalsze okolice

.
W piątek, 3 czerwca 2011 r. po południu spacerowaliśmy ul. Pułaskiego w kierunku gmachu "Patria" (łaciński wyraz "patria" po polsku znaczy "ojczyzna") zbudowanego w 1933 r. przez Jana Kiepurę, artystę światowej sławy. W 1933 r. był to luksusowy pensjonat sławnego tenora. Wielki budynek, gdzie obecnie mieści się sanatorium, wygląda nieciekawie i wymaga renowacji. Zaskoczyła mnie fasada i kształt architektoniczny obiektu, przypominający budowle socrealizmu.




Pomnik Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, ustawiony w 2004 r. jest usytuowany w centrum miasta. Na drugim planie widoczny budynek sanatorium "Continental", gdzie przebywamy na leczeniu uzdrowiskowym od 30 maja do 20 czerwca 2011 r.

Wracając zatrzymaliśmy się w restauracji "Hydropatia". To bardzo ładny i nowy obiekt koło dolnej kolejki linowej na Górę Parkową (Deptak) - bardzo malowniczo położony, z zewnątrz przepiękny. Skusił nas śpiew studenta z Ukrainy. Nie pożałowaliśmy. Trudno było się oprzeć głębokiemu wzruszeniu kiedy wspaniałym głosem wykonywał po rosyjsku znane nam z minionej epoki niezapomniane przeboje "Podmoskiewskie wieczory", "Włóczęga" czy na wskroś chrześcijańską "Modlitwę" Bułata Okudżawy i inne.
.

środa, 1 czerwca 2011

Nikifor Krynicki

.
Obejrzeliśmy pomnik Nikifora (urodził się w Krynicy-Zdroju i tam też został pochowany).



Nikifor Krynicki (1895 - 1968) – polski malarz łemkowskiego pochodzenia, przedstawiciel prymitywizmu.
Nikifor żył samotnie, w nędzy i przez większość życia uważany był za upośledzonego psychicznie kalekę. Mówił bełkotliwie i niewyraźnie. Był pochłonięty pasją malarską. Pod koniec życia został doceniony i uznany na całym świecie za jednego z najwybitniejszych prymitywistów. Postać Nikifora została przedstawiona w filmie fabularnym z 2004 roku w reżyserii Krzysztofa Krauzego "Mój Nikifor" z Krystyną Feldman w roli Nikifora.
W 2005 r. w Krynicy został odsłonięty pomnik Nikifora Krynickiego. Stoi na skraju alei Nikifora, opodal pięciogwiazdkowego hotelu Prezydent. W ten sposób uczczono 110. rocznicę urodzin artysty. Pomnik przedstawia malarza siedzącego z pędzlem w dłoni na murku przy krynickim deptaku w towarzystwie psa.
Udało mi się odczytać dość niewyraźny napis w j. polskim i cyrylicą (pomnik Nikifora znajduje się też we Lwowie).
.

wtorek, 31 maja 2011

Krynica-Zdrój = Krynica Górska

.

wtorek, 31 maja 2011, godz. 21.25
Piszę tę notatkę w sanatorium „Continental” w Krynicy-Zdroju, zwanej również Krynicą Górską, korzystając z mojego laptopa (Mają tu "domową" sieć internetową, co bardzo mnie cieszy.) Ela i ja przyjechaliśmy tutaj wczoraj o godz. 9.15 (w poniedziałek, 30 maja 2011 r.) przed południem. Wyjechaliśmy wczesnym rankiem, bo już o 2.30 w środku nocy z Kłobucka. Było jeszcze ciemno, ruch na drogach niewielki. Przejeżdżaliśmy przez Częstochowę, Siewierz, Dąbrowę Górniczą, Mysłowice, ominęliśmy Chrzanów, autostradą A4 (płacąc na dwóch odcinkach po 8 zł) objechaliśmy Kraków od południowej strony obok Wieliczki, potem jechaliśmy trasą przez Bochnię aż do Brzeska, gdzie pod kątem prostym skręciliśmy na południe i drogą nr 75, przez Czchów, Nowy Sącz. Szczęśliwie dotarliśmy już o godz. 9.15 do celu podróży, tzn. do Krynicy-Zdroju. Nasz fiat panda na całej ponad 800 km (licząc od Wielkiego Klińcza koło Kościerzyny w woj. pomorskim) trasie spisał się jak zawsze niezawodnie. Po drodze napawaliśmy oczy malowniczymi krajobrazami. Na autostradzie A4 niedaleko Niepołomic około godz. 4.45 mieliśmy okazję zachwycać się przepięknym wschodem słońca. W sanatorium, ku naszemu zaskoczeniu, musieliśmy czekać prawie całą godzinę na zakwaterowanie. Zamieszkaliśmy na II piętrze (ale na czwartej kondygnacji) w dwuosobowym pokoju nr 217 w całkiem znośnych warunkach z łazienką i telewizorem. Jednak, aby oglądać telewizję musieliśmy wykupić abonament (66,50 zł za 21 dni). Nasz wehikuł udało się zaparkować tuż przed głównym wejściem do sanatoryjnego gmachu. Zawsze wszyscy pytają o koszty pobytu w takim zakładzie uzdrowiskowym, więc od razu podaję tę informację zainteresowanym: za nas, czyli za dwie osoby zapłaciliśmy łącznie 1050,00 zł wliczając w to tzw. opłatę uzdrowiskową w wysokości 126,00 zł, czyli całkowity koszt pobytu jednej osoby w sanatorium za 21 dni wynosi 525,00 zł. Cena ta obejmuje zakwaterowanie, wyżywienie, zabiegi. To niedrogo, ponieważ NFZ dofinansowuje leczenie w sanatorium (gwoli ścisłości należy jednak dodać, że owo dofinansowanie pochodzi z naszych składek).
Nigdy wcześniej jeszcze tu nie byliśmy. Krynica-Zdrój jest przepięknym kurortem z mnóstwem zieleni i parków. Wszystkie zabiegi mamy na miejscu w obiekcie, a na domiar szczęścia do dyspozycji nawet basen. W takim uzdrowisku nie można nie czuć się z każdym dniem lepiej. Wszystko tu jest podporządkowane optymalnemu wypoczynkowi, albo mówiąc dosadnie wszechogarniającej labie, czy jak kto woli słodkiemu lenistwu, po prostu dolce vita.
.

środa, 25 maja 2011

IV SPARTAKIADA SENIORÓW w Wielkim Klińczu

.

W środę, 25-go maja 2011 r. miała miejsce IV SPARTAKIADA SENIORÓW zorganizowana przez Zarząd Koła PZERI w Wielkim Klińczu. W imprezie wzięło udział około 200 osób w dojrzałym wieku z całego powiatu kościerskiego. Jeden z uczestników (Zdzisław Brzeziński) zademonstrował zebranym m.in. umiejętność stania i chodzenia na rękach.
[dłuższa relacja już niebawem]
.

czwartek, 19 maja 2011

Fundusz Stypendialny NSZZ ,,SOLIDARNOŚĆ"

.
Dzisiaj Grzegorz Urowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” KM Pracowników Oświaty i Wychowania Ziemi Kościerskiej wręczył mi dyplom z podziękowaniem za ósmy rok finansowego wspierania przeze mnie i Elę Funduszu Stypendialnego NSZZ ,,SOLIDARNOŚĆ". Na dokumencie widnieje data: 30 sierpnia 2010 rok, a pamiątkowy dyplom otrzymałem 19-go maja 2011 r., czyli zaledwie po niecałych dziewięciu miesiącach. Bardzo się cieszę i zachęcam wszystkich do chociaż skromnego finansowego wsparcia szlachetnej idei Funduszu Stypendialnego.


Wpłacać można na konto Pomorskiej Fundacji Edukacji i Pracy: 71 1500 1025 1210 2010 1804 0000 z dopiskiem „Fundusz Stypendialny” oraz informacją, kto wpłaca.
Termin zgłaszania kandydatur uczniów ustalono do 20 lipca 2011 r. (finał przewidziany jest na koniec sierpnia br.), dlatego najlepiej wpłacać przed pierwszym w/w terminem. Warto także przekazywać informacje o wpłatach lub deklaracje o planie przekazania - na adres: 80-855 Gdańsk, ul. Wały Piastowskie 24, pok. 119, tel: 308-44-22, tel./fax 305-71-72), email: oswiata@solidarnosc.gda.pl
Wpłat mogą dokonywać m. in. organizacje związkowe, zakłady pracy i instytucje, osoby prywatne (dotychczas są to wpłaty najczęściej jednorazowe, od 100 zł i więcej).
Wykaz zeszłorocznych Darczyńców znajduje się w komunikacie i na stronie internetowej Zarządu Regionu: www.solidarnosc.gda.pl
Pomagajmy młodym ludziom, przynieśmy im, ich Rodzinom – Nadzieję i Solidarność.
.

czwartek, 5 maja 2011

W poszukiwaniu pracy

.
W porozumieniu z tygodnikiem lokalnym (chodziło o materiały do reportażu o miejscowym rynku pracy) towarzyszyłem wczoraj absolwentce studiów wyższych w poszukiwaniu zatrudnienia w placówce oświatowej w powiatach kościerskim i kartuskim. Absolwentka złożyła dokumenty w kilkunastu szkołach, urzędach, domach dziecka i przedszkolach. Wszędzie uczciwie pozbawiano ją złudzeń informując, że w tym roku o pracę jest bardzo trudno, może w przyszłym będzie łatwiej. W jednej ze szkół Pani Dyrektor ujawniła, że ma 80 podań o pracę, w tym aż 40 to aplikacje o zatrudnienie w edukacji wczesnoszkolnej. Zrozpaczoną bezrobotną kandydatkę pytano też o znajomość języków angielskiego i kaszubskiego (!!!), podkreślając, przy tym iż pierwszeństwo mają osoby z dyplomem magistra i z najbliższego terenu (poszukiwacze pracy z innych gmin, miast, powiatów oraz z licencjatem mają mniejsze szanse). Szefowa jednej z placówek ze współczuciem wyraziła głębokie ubolewanie, że młodzi ludzie wybierają niewłaściwe kierunki studiów. We wszystkich miejscach byliśmy przyjmowani z wielką życzliwością i szczerą troską, a w dwóch szkołach nawet poczęstowano nas kawą.
.