poniedziałek, 3 maja 2010

Jeszcze o KWIETNIU 2010 r.

W czwartek, 29 kwietnia 2010 r. przed południem zrealizowałem 4 lekcje j. angielskiego w Szkole Podstawowej w Egiertowie, gdzie jestem zatrudniony w wymiarze 1/2 etatu.

Niezbadane są wyroki Opatrzności - właśnie w tej przyjaznej podstawówce w dniu 10 kwietnia 2010 r. dotarłem do ważnego jubileuszu: ukończyłem pełne 35 lat mojej pracy zawodowej w szkole. Z tej okazji w czwartek, 22 kwietnia 2010 r. poczęstowałem przesympatyczne grono pedagogiczne w Egiertowie kawą i ciastem.

Wróćmy jednak do czwartku, 29 kwietnia 2010 r. Po lekcjach bezpośrednio z Egiertowa pojechałem do Kościerzyny, gdzie w Strzelnicy trwało już rozpoczęte spotkanie naszego Koła PZERI z Wielkiego Klińcza. Przybyliśmy tam na zaproszenie naszej wspaniałej koleżanki Teresy Preis (z którą żyjemy w bardzo dobrym koleżeństwie od 1987 r.), radnej miasta od kilku kadencji, doskonałej organizatorki, niestrudzonej działaczki, przy tym wszystkim osoby niezwykle przyjaznej, bezinteresownej i zawsze życzliwej wobec każdego potrzebującego pomocy. (Gwoli ścisłości, T. Preis - wzór pracowitości, faktycznie dźwiga na swoich barkach najcięższe obowiązki w Strzelnicy - sama wykonuje prace, które wystarczyłyby dla kilku osób; jest też członkinią naszego Koła PZERI). Spędziliśmy przyjemnie czas przy biesiadnych stołach słuchając dobrej muzyki w wykonaniu naszego zespołu "Cztery Asy". Ela zrobiła furorę swoim (wypożyczonym) strojem kaszubskim.


*

Brak komentarzy: