niedziela, 7 grudnia 2014

Słowo o wdzięczności (i sześć przebojów)

.

O wdzięczności jeszcze kiedyś napiszę. Niekiedy zapominamy jak ogromnie dużo zawdzięczamy naszym bliźnim, dorosłym, własnym dzieciom i wnukom, uczniom w szkole, sąsiadom, znajomym, przyjaciołom. Moim bliskim mam szczególne wiele do zawdzięczenia, w sprawach bardziej lub mniej ważnych. Ostatnio przekonuję się do miesięcznika "Moda na Zdrowie", który Ela przynosi z apteki. Wpadają mi w oko różne wartościowe artykuły, ale też interesujące cytaty, np. The most comfortable beds in the world - Najwygodniejsze łóżka na świecie. Royal Comfort Pure Luxury - Królewski Komfort Czysty Luksus (reklama Hypnos, niczym w starożytnej sztuce retoryki), albo tytuły: Życie jest prezentem; Mróz – nasz sojusznik. Prowadząc auto, w drodze do pracy, często słucham polskiego radia (z reguły programu pierwszego, czyli popularnej jedynki), któremu też zawdzięczam sporo miłych przeżyć, np. przedwczoraj oczarowała mnie piosenka Anny Wyszkoni „Dźwięki nocy” – to balsam dla duszy, tekst jest poezją z najwyższej półki, utwór wykonany anielskim głosem, wspaniała muzyka. [autor tekstu: Maciej Durczak, kompozytor: Robert Gawliński]

Stoję wśród drzew i pustych dróg.
Kruki i psy zamilkły już.
Opadły mgły i opadł kurz,
Nie słychać burz.
Z nieba już spadł wielki wóz.

Oglądam świat jak niemy film.
Samotnie tak, zamilknę razem z nim.
Resztę zabierze czas.

Za oknem wiatr w kolorze krwi.
Deszcz cicho gra nierówny rytm.
Pustką i złem pachną sny.
Dopala się lont.
Chciałabym już odejść stąd.

Oglądam świat jak niemy film.
Samotnie tak, zamilknę razem z nim.
Resztę zabierze czas.

Oglądam świat jak niemy film.
Pewnego dnia zamilknę razem z nim.
Resztę zabierze czas.






I jeszcze piosenka "Szepty i łzy" Anny Jopek





Kolejny utwór to "Dmuchawce, latawce, wiatr" Urszuli. Te piosenki mają podobny nastrój i zawierają spory ładunek dobrej poezji na marne dla kultury czasy.




Wreszcie najprawdziwsza uczta - piosenka, której subtelny tekst napisał sam Bolesław Leśmian (1877-1937), największy geniusz polskiej liryki erotycznej.




Dnia 28 grudnia 2014 r. kończę 64 lata. Mam powody do dumy z każdego roku życia na tym najpiękniejszym ze światów. Kiedy dość dawno temu w KKNJO w Gdańsku na zajęciach praktycznych z języka angielskiego analizowaliśmy słowa znanego przeboju Beatlesów "When I'm Sixty Four" wątpiłem, czy dożyję tych urodzin, wydawały mi się wówczas bardzo odległe. DOCZEKAŁEM! DEO GRATIAS! THANKS BE TO GOD!




.

Brak komentarzy: