piątek, 13 czerwca 2008

Z archiwum grafomana (1) [Na Saharze]


W pustyni, najpiękniejsze jest to, że bezludna kraina wydm piaskowych fascynuje bezkresnymi przestrzeniami. Afrykańska Sahara to jeden z cudów świata. Zmieniająca się w zależności od pory dnia różnorodność barw, wielość kształtów i bezmiar pustyni wzbudza spontaniczny zachwyt. Niezapomnianym widokiem jest wschód słońca nad pustynią. Spragnieni słonecznego żaru przybysze z Polski, tacy jak ja i moja żona, z radością przekonali się, że Sahara jest jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi. Sięgająca w ciągu dnia plus 50 stopni Celsjusza temperatura zaspokoiła wreszcie nasz głód upałów.

Brak komentarzy: